Poszukiwanie samej siebie. Strategie reprezentacji bohaterów w teatrze dla młodzieży
autorka: Katarzyna Lemańska
„Teatr dla młodzieży musi spełnić oczekiwania jednej z najbardziej wymagających grup odbiorczych. Jak ciekawie przedstawić postawy światopoglądowe młodych bohaterów? Jak uwzględnić wyzwania okresu dojrzewania – pierwsze inicjacje związane z seksem i używkami, relacje miłosne i przyjaźnie, odkrywanie własnej tożsamości?”
W październiku 2022 roku Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek poprosił Ministerstwo Edukacji i Nauki o stanowisko w sprawie oprotestowanego przez młodzież i rodziców projektu MŁODZIEŻ 4.0. Przygotowała go Akademia Nauk Stosowanych Towarzystwa Wiedzy Powszechnej w Szczecinie, a jego elementem miała być ankieta przeprowadzona na reprezentatywnej próbie 25 tysięcy osób na terenie całego kraju. Celem badania było zdiagnozowanie aktualnych poglądów i tendencji w zachowaniach osób w wieku 13–25 lat. Pytania dotyczyły kwestii takich jak: stosunek do religii, Kościoła katolickiego, osób nieheteronormatywnych, dopuszczalność aborcji i eutanazji, częstotliwość upijania się alkoholem, zażywanie narkotyków, oglądanie pornografii, dokonywanie samookaleczeń, finansowanie in vitro przez państwo, poglądy polityczne. Przeciwnicy ankiety zwracali uwagę̨ na zawarte w pytaniach błędy logiczne i merytoryczne czy naruszanie godności osób LGBT+. Gdyby badanie zostało przeprowadzone po konsultacjach z ekspertami, bez manipulacji ze strony organizatora, z poszanowaniem anonimowości ankietowanych i bez podejrzenia, że wyniki mogą posłużyć do wzmocnienia kontroli społecznej w szkołach, a więc w sposób budujący poczucie akceptacji i bezpieczeństwa osób badanych, to takie dane obrazujące aksjonormatywne wybory młodzieży byłyby bardzo pomocne – także w teatrze.
Teatr dla młodzieży musi spełnić oczekiwania jednej z najbardziej wymagających grup odbiorczych. Jak ciekawie przedstawić postawy światopoglądowe młodych bohaterów? Jak uwzględnić wyzwania okresu dojrzewania – pierwsze inicjacje związane z seksem i używkami, relacje miłosne i przyjaźnie, odkrywanie własnej tożsamości? Raport „Teatr dla dzieci i młodzieży – zmiana paradygmatu?”, przygotowany na zlecenie Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, wskazuje, że teatr nie może funkcjonować w oderwaniu od swoich odbiorców i odbiorczyń – bez kontaktu z nastolatkami i bez wiedzy, z jakimi tematami się identyfikują: „Tworzenie dla dzieci i młodzieży wymaga poznania swoich odbiorców/czyń, zrozumienia ich wrażliwości, emocji, napięć i problemów, z którymi się borykają” Anna Buchner, Katarzyna Fereniec-Błońska, Maria Wierzbicka-Tarkowska, „Teatr dla dzieci i młodzieży – zmiana paradygmatu? Raport dotyczący zagadnień widowni i tekstu w teatrze dla młodych”, Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu, Poznań 2022, https://nowesztuki.pl/wp-content/uploads/2022/09/Raport-Zmiana-paradygmatu.pdf (dostęp: 2 lutego 2023), s. 58; por. także: s. 55–58. .
Wyróżniam trzy modele pracy nad spektaklem dla młodej widowni. W pierwszym przedstawienie powstaje na podstawie wcześniejszej pracy badawczo-researcherskiej, którą wykonują dramaturżki, dramaturdzy, reżyserki oraz reżyserzy, a która dotyczy ich odbiorców. W efekcie tego podejścia odbiorcy otrzymują historię nie tyle o sobie, ile o nastoletnich bohater(k)ach przefiltrowanych przez literackie strategie reprezentacji. Nie wiadomo zazwyczaj, czy ukończony tekst był konsultowany z potencjalnym odbiorcą. W drugim modelu spektakl realizuje sama młodzież – przygotowuje scenariusz (lub jest on z nią omawiany) i gra w przedstawieniu. W przypadku teatrów profesjonalnych opiekę merytoryczną sprawuje osoba dorosła – często w roli reżyserki albo reżysera. W trzecim modelu spektakl przygotowują dorośli twórcy (osoby reżyserskie i dramatopisarskie) we współpracy z młodzieżą jako grupą ekspertek i ekspertów lub jako konsultantów i konsultantek scenariusza. Takie sesje z młodzieżą odbywają się w czasie prób (i na tym etapie może powstawać scenariusz lub są wprowadzane do niego zmiany) albo w ramach wspólnych warsztatów dorosłych twórczyń, twórców i młodych doradczyń, doradców przygotowanych przez pedagożki i pedagogów teatralnych czy psycholożki i psychologów. Młodzież może grać w spektaklu razem z profesjonalnymi aktorami, ale nie jest to konieczny warunek. W tym modelu ważna jest deklaracja, że spektakl powstawał z udziałem młodych osób eksperckich traktowanych jako współtwórczynie i współtwórcy.
Na potrzeby tego tekstu, poświęconego młodym bohater(k)om w teatrze dla młodzieży, przyjrzę się pierwszemu i trzeciemu modelowi, przyjmując założenie, że to one najczęściej są realizowane w publicznych teatrach przygotowujących spektakle (i zlecających napisanie dramatów) z udziałem własnego, czyli dorosłego zespołu aktorskiego Do wyjątków z ostatniego sezonu należą chociażby repertuarowe spektakle, do których scenariusze powstały we współpracy dorosłych reżyserów z młodzieżą, a grane są wyłącznie przez młodzież: „Autokorekta” w reżyserii Jakuba Skrzywanka w TR Warszawa i „1981. Stan wojenny” w reżyserii Wojciecha Farugi w Teatrze Ochoty w Warszawie. W pierwszym przedstawieniu uczniowie XIII Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. płk. Leopolda Lisa-Kuli w Warszawie, posługując się prawdziwymi imionami, dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z lockdownem czy przemocą. To najsilniejsza sceniczna propozycja odejścia od grupowej perspektywy. Drugi spektakl to fantazja na temat roku 2050, w którym Polska jest państwem milicyjnym, a młodzież gra funkcjonariuszy ZOMO. . Do młodzieży zaliczane są uczennice i uczniowie zarówno od szóstej klasy szkoły podstawowej wzwyż, jak i cztero- i pięcioletnich szkół ponadpodstawowych. Różnice w etapach dojrzewania są tak duże, że nie można mówić o wspólnej tematyce czy bohaterce lub bohaterze w spektaklach dla młodej widowni, dlatego zaznaczam wiek odbiorców omawianych spektakli: młodzież młodsza (12–15 lat) i młodzież starsza (od 16 roku życia). Kolejne kryterium to data premiery przedstawienia: ograniczam się do sezonu 2021/2022 i początku sezonu 2022/2023.
Model pierwszy: co po researchu?
Sopocki nauczyciel i psycholog Przemek Staroń po skonsultowaniu ze swoimi uczniami, z jakimi problemami się borykają, napisał książkę o superbohater(k)ach. Na przykładzie literatury, kina, seriali i gier wideo opisał, jak postaci fikcyjne dają sobie radę z wyzwaniami dojrzewania. W „Szkole bohaterek i bohaterów, czyli jak radzić sobie z życiem” (2020) autor wykorzystuje kategorię „współczesnego mitu” z „Potęgi mitu” Josepha Campbella jako narzędzie radzenia sobie z emocjami i stresem. W teatrze bohaterami wywodzącymi się ze współczesnej mitologii są Piotruś Pan czy Alicja z Krainy Czarów, której postać pojawiła się w dwóch jesiennych premierach 2022 roku: w „Wyspie Jadłonomia” w reżyserii Macieja Podstawnego w Teatrze Studio im. Stanisława Ignacego Witkiewicza i „Alicji z Krainy Snów” w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego w Teatrze Ateneum im. Stefana Jaracza. Mnie interesuje jednak w najnowszych produkcjach dla młodzieży obraz „zwykłych nastolatków”, którzy na tym etapie dojrzewania przeżywają emocjonalny rollercoaster i nawiązują ważne relacje, jednocześnie poszukując sposobu na wyrażanie siebie.
Na motywach powieści „Pestki” Anny Ciarkowskiej oraz piosenek Noli do muzyki Gabrieli Cybuch i Adama Komorowskiego powstał scenariusz „Te sprawy” aktorki Sary Lech i reżysera Tomasza Kaczorowskiego. Muzyczny monodram Teatru Kameralnego w Bydgoszczy (premiera: 26 listopada 2021) zaczyna się piosenką „Drzwi”, do której nawiązuje koncepcja scenograficzna Kaczorowskiego – wyrysowane na podłodze linie tworzą schemat pokoju zamkniętego ścianką. Lech maluje na niej kredą wyposażenie swojego pokoju: starą meblościankę, w której chowała się jako dziecko, i krzyż, świadczący o jej katolickim wychowaniu. Ubrana w szarą sukienkę i słomiany kapelusz aktorka przypomina bohaterki dziewczęcych powieści: Pollyannę lub Anię z Zielonego Wzgórza.
Spektakl powstał z myślą o nastolatkach od 14 roku życia i ich rodzicach. Ważnym tematem są różnice międzypokoleniowe, trudności wynikające z rozwoju ciała dorastającej dziewczyny i niska samoocena, na którą wpływ mają i rówieśnicy, i dorośli. Matka bohaterki jest propagatorką „tradycyjnego” wychowania, w którym rodzic kształtuje dziecko zgodnie ze stereotypowo przyjętymi zasadami i wyobrażeniami, jakie dziecko powinno być (grzeczne, ciche, niegrymaszące przy jedzeniu, niezadające pytań). Starsze kobiety narzucają bohaterce posłuszeństwo, nie interesują się, czego zaniepokojona zmianami w sobie dziewczyna faktycznie potrzebuje. Nie uczą jej, jak wyrażać emocje, czym jest seksualność, jak nie ulegać ocenie rówieśników, nie porównywać się do innych, polubić siebie. „Wszyscy jesteście tacy sami” – kończy bohaterka. Mimo podobieństw każdy z nas pozostaje sam ze swoim dorastaniem, musi znaleźć swoją drogę, swój sposób na wyrażenie siebie.
Spektakl „Szekspir Fight Show Arena” porusza temat uzależnienia młodego pokolenia od internetu i oglądania nacechowanych przemocą widowisk internetowych emitowanych na żywo. W polskim internecie freak fighty i wejście influencerów do MMA zyskują coraz większą popularność wśród młodzieży Bohaterem „Szekspir Fight Show Arena” nie jest nastolatek, ale omawiam ten spektakl po zapoznaniu się z danymi, że młodzież ogląda patostreamy częściej, niż przypuszczają ich rodzice (nastolatki – 27,1%, a rodzice – 12,2%). Zob. „Nastolatki 3.0. Raport z ogólnopolskiego badania uczniów”, red. Rafał Lange, NASK – Państwowy Instytut Badawczy, Warszawa 2021, https://www.nask.pl/pl/raporty/raporty/4295,RAPORT-Z-BADAN-NASTOLATKI-30-2021.html (dostęp: 2 lutego 2023), s. 7. . Dla wrocławskiego Teatru Układ Formalny w koprodukcji z Festiwalem Szekspirowskim Należy podkreślić, że w programie Festiwalu Szekspirowskiego 2022 znalazły się aż dwa spektakle dla nastolatków, promujące przeciwdziałanie przemocy i dyskryminacji rasowej i seksualnej. tekst napisał i wspólnie z zespołem wyreżyserował Jakub Kasprzak (premiera: 2 sierpnia 2022; spektakl od 16 lat). Bohaterem jest Olek Chuchrowski, wchodzący w dorosłość YouTuber, który zyskuje popularność za sprawą nieudanej próby samobójczej. Na fali sukcesu zaczyna brać udział w pojedynkach MMA, gdzie o doborze zawodników-influencerów decyduje były fighter Mario. Dla biznesmena liczą się wyświetlenia, popularność i zasięgi w sieci, dlatego na przeciwnika Olka wybiera Patostreamera. Olek oszukuje, aby wygrać – i wpada w schemat zachowań przemocowych. Aby utrzymać wyniki, przekupuje przeciwników lub im grozi. Ostatecznie zdradza przyjaciół.
Scenariusz pisany jedenastozgłoskowcem inspirowany jest dramatami Shakespeare’a, głównie „Hamletem”, ale pojawiają się także nawiązania do „Makbeta”, „Romea i Julii” czy „Juliusza Cezara”. Główną rolę gra Wiktoria Czubaszek, pozostałe (również żeńskie) grają mężczyźni: Adam Michał Pietrzak, Przemysław Furdak i Rafał Pietrzak. Jest to żartobliwe nawiązanie do tradycji teatru elżbietańskiego. Kulminacyjna walka – tytułowy „szekspirowski” pojedynek rozstrzygający konflikt wartości – łączy sztukę wysoką i niską, sztuki walki z teatrem. Olek płaci swoim dawnym przyjaciołom, żeby w kostiumach Julii, Otella i Lorda Falstaffa walczyli z nim jako Hamletem. Zakończenie ma dydaktyczny wydźwięk – bohater słyszy przed walką nieprawdopodobną przepowiednię, która, jak w „Makbecie”, ostatecznie się spełnia. Bohatera ku samozagładzie wiedzie ambicja – chce być sławny, bogaty, atrakcyjny dla kobiet, więc korzystając z nowych technologii, stosuje strategie manipulacyjne podobne do tych opisanych przez Shakespeare’a.
W format klasycznej opowieści inicjacyjnej wpisuje się dramat „Sam, czyli przygotowanie do życia w rodzinie” Marii Wojtyszko z 2014 roku. Po ten nadal aktualny tekst sięgnęła reżyserka Ewa Piotrowska w Teatrze Lalki i Aktora w Łomży (premiera: 26 lutego 2022; młodzież młodsza). W spektaklu najsilniej wybrzmiewa krytyka zarówno systemu edukacji, jak i braku wsparcia psychologicznego młodzieży. Lekcja wychowania do życia w rodzinie nie jest przestrzenią do rozwiązywania – przecież bardzo trudnych także dla dorosłych – problemów osobistych uczniów, a służy jedynie realizacji założeń programowych. To dzisiejsza szkoła – bez środków na pomoc psychologiczną, podporządkowana bezpośrednio kuratorom, bez edukacji seksualnej, z brakami kadrowymi.
Osamotniony przez dorosłych, zmagający się z depresją trzynastoletni Sam (gościnnie Oskar Lasota) doświadcza rozwodu rodziców, przemocy rówieśniczej w szkole i dyskryminacji ze strony nauczyciela. Ostatecznie życie bohatera i w szkole, i w domu stabilizuje się – jednak w szczęśliwym zakończeniu łomżyńskiego spektaklu pobrzmiewa fałszywa nuta. W małym, niezbyt dynamicznie rozwijającym się gospodarczo mieście powiatowym więcej młodych ludzi utożsamia się z drugim bohaterem dramatu – przemocowym Grześkiem, którym opiekuje się dziadek-alkoholik. Mimo że język dramatu Wojtyszko zestarzał się, to za sprawą kontaktu nawiązywanego pomiędzy aktorami a młodymi widzami – często bezpośredniego, na widowni – spektakl został bardzo dobrze przyjęty. Decyzja, aby wystawić tekst, który miał prapremierą osiem lat wcześniej we Wrocławskim Teatrze Lalek w reżyserii Jakuba Krofty i dotychczas był zrealizowany dwukrotnie (także przez Dorotę Abbe w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie), wskazuje na zapotrzebowanie na nowe, rodzimie teksty dla tej grupy odbiorczej. Teatry częściej niż po gotowe dramaty sięgają po adaptacje popularnej literatury (Ciarkowska) lub teksty inspirowane klasyką (Shakespeare), aby przyjrzeć się problemom w rodzinie i w szkole z perspektywy emocji dorastającego bohatera. W katalogu na stronie nowesztuki.pl można znaleźć kilka tytułów o takiej tematyce dla odbiorców powyżej 13 roku życia, są to jednak przeważnie teksty zagranicznych autorek oraz autorów.
Model mieszany: włączenie głosu odbiorców
W „Tak sobie w kosmosie pływam” reżyserka Dorota Abbe połączyła teksty „BlackPink” i „K jak K” Marcina Teodorczyka, „Miłość w czasach zarazy” Janusza Schwertnera oraz „Pieśni topielców” Kuby Kaprala (premiera: 18 września 2021). Scenariusz po konsultacji z psychologiem był biernie współtworzony przez młodzież i młodych dorosłych. Do tekstu włączono bowiem wyniki ankiety przeprowadzonej w tej grupie – z offu słychać głosy nastolatków. Wśród odpowiedzi na pytanie „Jakiej jesteś płci?” pada odpowiedź, która stała się tytułem przedstawienia: „Tak sobie w kosmosie pływam”. Spektakl Fundacji Na Marginesie i Teatru Nowego im. Tadeusza Łomnickiego w Poznaniu opowiada o nastolatkach z zaburzeniami psychicznymi spowodowanymi homofobią i prześladowaniami rówieśniczymi oraz o niewydolnym systemie opieki psychicznej w Polsce, o braku narzędzi nauczycieli w szkołach i o bezradności rodziców.
Małgorzata Łodej-Stachowiak jako matka oraz Małgorzata Walenda, Dariusz Pieróg, Dawid Ptak – młodzi aktorzy Teatru Nowego – jako nastolatkowie dzielą się historiami ujawnionymi w reportażach Janusza Schwertnera i interwencyjnych programach informacyjnych. Jest tu więc mowa o samobójczej śmierci Wiktora, który w trakcie tranzycji trafił na oddział zamknięty, gdzie poznał Kacpra i zakochał się w nim, o samobójczej śmierci Janka – ofiary prześladowania rówieśniczego, o K. z borderline i jej rozstaniu z Arielem i o wielu innych osobach z zaburzeniami, w spektaklu oznaczonych inicjałami J., G., D. Przed rozpoczęciem każdej historii na ekranie pojawia się imię/imiona postaci. Aktorzy, ubrani w wygodne, dresowe, młodzieżowe stroje, z powodzeniem oddają styl poruszania się i energię nastolatków. Kontrastowe zestawienie brutalnie szczerych, pełnych złości i żalu opowieści o ich życiu i pobytach w dziecięcych oddziałach psychiatrycznych z wypowiedziami dorosłych (matek i lekarzy) i z nostalgicznymi wizualizacjami kosmosu Marcina Ratajczyka oraz muzyką Grzegorza Mazonia sprawia, że spektakl jest przejmujący.
„Wykluczeńców” Analog Collective (premiera: 13 listopada 2021) rekomendowałabym dla młodszej młodzieży. W swoim tekście Elżbieta Chowaniec uwzględniła wnioski z rozmów z dziećmi w wieku od 5 do 16 lat dotyczących wykluczeń społecznych, a także włączyła improwizacje z prób oraz wypowiedzi przygotowane przez aktorów, między innymi o reprezentacji osób z niepełnosprawnościami w teatrze. Izabela Zachowicz, Malwina Czekaj, Marek Zimakiewicz i Miłosz Konieczny przedstawili w spektaklu bohatera zbiorowego – bliskiego ich wspomnieniom z dzieciństwa i okresu dojrzewania – ubranego w ortalionowe dresy, z ostrym, wyrazistym makijażem. W scenariuszu dramatopisarka zestawiła opinie grupy fokusowej, zachowując przy tym oryginalny język wypowiedzi dzieci i młodzieży („wykluczeńcy” to jąkała, gej czy Murzyn), z krytycznym komentarzem twórców, podkreślających, że przykłady dyskryminacji w szkole podane przez młodzież same są podszyte nietolerancją. Przedstawienie nie popada jednak w dydaktyzm, ale za pomocą pozornie niewinnych zabaw i wyliczanek analizuje przejawy przemocy na tle rasowym, seksualnym czy wyglądu.
Model trzeci: kwestia reprezentacji
Spektakle, które powstały we współpracy dorosłych z młodymi, proponują inne strategie prezentacji młodych bohaterów niż w pierwszym modelu. Często głównym tematem stają się sama reprezentacja i ucieleśnienie kształtującej się tożsamości bohaterów, jak w „Edukacji seksualnej”, rekomendowanej dla widzów i widzek od 16 roku życia, z Teatru Współczesnego w Szczecinie (premiera: 12 lutego 2022). Scenariusz reżysera Michała Buszewicza i proces prób były konsultowane przez powołaną specjalnie Młodzieżową Radę Ekspercką Należeli do niej: Roman Buksak, Oliwer Czerniak, Hania, Olga Jarek, Rita Skalska, Żuk. . Młodzi doradcy nie chcieli być reprezentowani przez aktorów ani przez nich odgrywani, dlatego artyści funkcjonują na scenie pod swoimi imionami. Osią spektaklu jest wspomnienie dwuznacznie rozumianego pierwszego razu – zespół odgrywa sceny z własnej młodości i opowiada o debiucie w teatrze. Temat seksualności został ukazany w sytuacjach rozpoznawalnych dla młodzieży, to znaczy na przykładzie scenek rozmów o seksie z rodzicami, konsultacji z seksuologiem przez internet (w czasie spektaklu widzowie są zachęcani do wysłania esemesów z pytaniami do seksuolożki) czy w scenie zatytułowanej „Pierwszy raz jeszcze raz”. Scenę tę zapowiada dwudziestoparoletni Oliwer Czerniak jako Głos z Księgi – w której, jak w sieci, można znaleźć porady o seksualności. Jako członek Młodzieżowej Rady Eksperckiej Czerniak nie staje się jednak reprezentantem młodzieży na scenie, przeciwnie – podobnie jak Czarnoksiężnik z Oz – może rozwiązać problemy dotyczące seksu tylko w trakcie spektaklu. W rzeczywistości młodzież w odpowiedzi na brak edukacji seksualnej w szkołach musi się sama dokształcać.
Na festiwalu KORCZAK DZISIAJ „Edukacja seksualna” otrzymała między innymi Nagrodę Machulskich. Jury Młodych zwróciło uwagę na czułe podejście do tematu i stworzenie przestrzeni do nieskrępowanego dialogu: „[…] za niesamowitą szczerość niespotykaną nawet w teatrach. Za zbudowanie silnej wspólnoty, czujność i uwagę. Za to, że każdy, niezależnie od wieku, czuł się na spektaklu dobrze. Za odwstydzenie tematu do dialogu i prowadzenie go jak równy z równym” Szczecin. Spektakl Teatru Współczesnego „Edukacja seksualna” z nagrodami na festiwalach „KORCZAK DZISIAJ” i „Rzeczywistość Przedstawiona”, https://e-teatr.pl/szczecin-spektakl-teatru-wspolczesnego-edukacja-seksualna-z-nagrodami-na-festiwalach-korczak-dzisiaj-i-rzeczywistosc-przedstawiona-30833 (dostęp: 2 lutego 2023). .
„Przemiany” w koprodukcji teatrów Studio w Warszawie i Polskiego w Bydgoszczy oraz Festiwalu Mała Boska Komedia (premiera: 19 września 2021) powstały w ramach warsztatów z młodzieżą i z udziałem pięciorga nastolatków. Ich naturalny, bezpretensjonalny sposób bycia skontrastowany z grą profesjonalnych aktorów stworzył bardzo harmonijne, nieoczywiste bycie na scenie. W tekście Joanny Bednarczyk bohaterzy pochodzą z mitów Owidiusza, ale ich historie zanurzone są we współczesności – opowiadają o przemianach związanych z wejściem w dorosłość, cienką granicą między byciem jeszcze dzieckiem a już dorosłym, pierwszymi dojrzałymi decyzjami, radzeniem sobie z emocjami i relacjami z rówieśnikami. Pierwsza część spektaklu, bardziej poetycka, ale też dramaturgicznie niespójna, składa się z miniscen z udziałem Echo (Kuba Wakar/Michał Sosnowski), Andromedy (Olga Ostachowicz/Laura Baranowska), Meduzy (Jagoda Szymkiewicz), Atalanty (Jagoda Klimkowska), Centaura (Franek Nowiński) i Narcyza (Kacper Zakrzewski). Pojawiają się – podawane szczerze, bez poczucia wstydu – tematy dotyczące dorastania: mowa jest o pierwszej miłości i zauroczeniach (np. sceny nauki całowania się z pomocą balonów lub o emocjach wywołanych wejściem chłopca do damskiej szatni), o bliznach po samookaleczeniach, o psychicznej przemocy dorosłych nad dziećmi i szantażu emocjonalnym, zmuszającym do tego, by zawsze być szczęśliwym, o odkrywaniu w sobie narcyza, o byciu artystą, o definiowaniu własnej płciowości. Spektakl zachęca do dyskusji skupionej wokół poszanowania różnorodności i indywidualności, a jednocześnie twórcy zwracają uwagę, że dorastanie jako stan przejściowy ciągle traktowane jest jako etap mniej istotny niż dorosłość. Persefona-Kora mówi: „Nikt nie zastanawia się, jaka jestem teraz. Wszyscy myślą o mojej przyszłości: kim zostanę, z kim się zwiążę, jaką pracę będę wykonywać. Moją obecnością tu i teraz nikt się specjalnie nie przejmuje, ponieważ każdy podświadomie wie, że wkrótce i tak zniknę” Mit o Demeter i Korze jest głównym wątkiem spektaklu „Stream” w reżyserii Katarzyny Minkowskiej z 2020 roku, także adresowanego do młodzieży. Joanna Bednarczyk, „Przemiany”, s. 51 [scenariusz; nieopublikowany]. .
Młodzież, którą można wysłuchać w „Przemianach”, widzi siebie jako grupę dyskryminowaną, której problemy traktowane są jako niepoważne. Dlatego dziwi mnie wprowadzenie do spektaklu nagrań z wizyty w Warszawie podopiecznych szamocińskiego Domu Dziecka, z którymi w latach 2013–2018 pracowali Borczuch i Krzysztof Zarzecki (w spektaklu jako Pluton). Film jest niemy, o dalszych losach wychowanków ośrodka dowiadujemy się z rozmowy Plutona z Minerwą (Sara Celler-Jezierska). Trzech z nich twórcy zaprosili w 2021 roku do Studio, aby wraz z warszawską młodzieżą wzięli udział w warsztatach „analizujących moment przemiany dziecka w dorosłego” Tamże, s. 28. . Pluton-Zarzecki bardzo zaangażował się w relację z nimi – ale w spektaklu widzimy to tylko na poziomie deklaracji. Chłopcy nie wypowiadają się sami, nie widzimy realiów, w jakich żyją, nie poznajemy ich refleksji na temat dojrzewania i właściwie nie wiemy, czy w „Przemianach” dzielą się swoimi historiami.
***
Według raportu „Teatr dla dzieci i młodzieży – zmiana paradygmatu?”: „Młodzież uznawana jest za grupę «pomiędzy» dziećmi a dorosłymi. Wiele osób biorących udział w badaniach dostrzega też, że nastolatki aspirują do dorosłych i odrzucają teatr dla dzieci i młodzieży jako infantylny i nie dla siebie” Anna Buchner, Katarzyna Fereniec-Błońska, Maria Wierzbicka-Tarkowska, dz. cyt., s. 32. . Wybrane spektakle, które zrealizowano w latach 2021–2022, a które nie powstały w oderwaniu od swojego młodego odbiorcy, nie budują wprawdzie wnikliwego portretu „zwykłego nastolatka”, ale pokazują spektrum dojrzewania i scenariusze, jak w prosty, szczery, pełen szacunku sposób mówić o emocjach i problemach, z którymi się zmaga obecne pokolenie (co zaczyna być dominującym tematem w propozycjach dla młodzieży). Dodatkowo takie przedstawienia jak „Edukacja seksualna”, „Tak sobie w kosmosie pływam”, „Autokorekta” czy „Przemiany”, prezentujące na metapoziomie kwestię reprezentacji młodzieży w teatrze/sztuce i rzeczywistości społecznej, proponują bezpieczną przestrzeń dla relacji między dorosłymi a młodymi. Młodzi odbiorcy odrzucają próby zawłaszczenia ich podmiotowości, narzucenia im modeli reprezentacji proponowanych przez dorosłych, podporządkowania ich niezależności wymogom społecznym. To, co łączy omawiane spektakle, to nie tylko konsultowana z młodymi ekspert(k)ami i psycholożkami, psychologami problematyka i żywy, autentyczny język, którym posługuje się młodzież. Ważnym wątkiem jest również poszukiwanie przez bohaterów i bohaterki tożsamości i orientacji seksualnej (także w kontekście systemowej przemocy) – bez odarcia tych poszukiwań z charakterystycznego dla tej fazy dojrzewania człowieka emocjonalnego nadbagażu.
Katarzyna Lemańska – redaktorka, teatrolożka, krytyczka teatralna. Stale współpracuje z „Dialogiem”, „Didaskaliami” i „Performerem”. Członkini Komisji Artystycznej XXVI i XXVIII Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.